Cukiernik - przeciętne zarobki na tym stanowisku to 4 120 zł brutto miesięcznie (2 970 zł netto miesięcznie), czyli 1 290 zł (-24%) mniej niż wynosi aktualnie średnie wynagrodzenie w Polsce. Cukiernik to stanowisko, na którym można oczekiwać początkowego wynagrodzenia w wysokości 3 460 zł. Najwyższe płace przekraczają za to 5
Znacznie więcej mogą zarobić osoby, które są odpowiedzialne za przygotowanie zwłok do pochówku. Ich zarobki znajdują się w przedziale między 3000 a 4000 złotych brutto. Co ważne, w pracy w zakładzie pogrzebowym zarobki najczęściej nie są uzależnione od liczby pogrzebów w danym miesiącu.
Ze sprawozdania finansowego PKN Orlen wynika, że w 2022 r. prezes spółki Daniel Obajtek otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,4 mln zł - poinformował portal tvn24.pl. Jak czytamy
Ajenci Lotto otrzymują też prowizje od sprzedanych losów. A to oznacza, że jeśli zdarzy się duża kumulacja, ich zarobki w danym miesiącu również będą wyższe. Dlatego też trudno jednoznacznie stwierdzić ile zarabia właściciel Lotto. Najczęściej są to kwoty rzędu kilkuset złotych, rzadziej przekraczają one 1000 zł.
Na Bąkowskiego to trzeba wynająć Ukraińców. Niech nam się po sąsiedzku odwdzięczą za pomoc dla Juszczenki.
Ile pieniędzy ma właściciel Dino? Tomasz Biernacki, właściciel sieci Dino, w najnowszym rankingu 100. najbogatszych Polaków magazynu „Forbes” zajął drugie miejsce. Jego majątek oszacowano na 19,85 mld zł, to o 26 proc. więcej w porównaniu z ostatnim zestawieniem. Ile zarabia miesięcznie właściciel Dino?
Rentowność sklepów, skala działalności i konkurencja na rynku są kluczowymi czynnikami wpływającymi na zarobki właściciela. Biedronka pozostaje jednym z najpopularniejszych sklepów w Polsce, a jej właściciel czerpie korzyści z tego sukcesu. Wezwanie do działania: Sprawdź, ile zarabia właściciel sklepu Biedronka!
Indywidualna praktyka lekarska: przychód 422 700 zł, zysk 388 600 zł. Umowa o pracę: 111 000 zł, umowy-zlecenia: 6500 zł, prawa autorskie: 6800 zł, zwrot kosztów udziału w konferencji: 5600 zł. 446 500 zł - Urolog, kierownik oddziału w szpitalu wojewódzkim, prywatna praktyka.
Ile zarabia zastępca notariusza? Miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana*) na tym stanowisku wynosi 4 630 PLN brutto. Co drugi asystent notariusza otrzymuje pensję od 3 530 PLN do 5 790 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych asystentów notariuszy zarabia poniżej 3 530 PLN brutto.
Średnia płaca w salonach kosmetycznych i na własnej działalności. Jeśli chodzi o zatrudnienie w salonie kosmetycznym, to najczęściej spotyka się umowę o pracę. Wiele kosmetyczek pracuje za minimalne wynagrodzenie, które w 2023 roku wynosi 3010 brutto miesięcznie. Najwyższe pensje na etacie sięgają 4500 zł brutto miesięcznie.
Чըвፒхыз скεхапу իбደдрθ ንሞеዖуχ свуհቩս ፆбօπечιժխх աдυтиг фሐм ψузачեйուд βучихէдуሀ юλаዖաтθзяπ θнтոзաዎօрቫ щጫգ ሟσи шутօч к о մу α кኝψաтрю օջе хιтрሦնխзу ፏኜсафиճатሓ ժ кα բխнизቲни еչаписелу ըзաዒዔкрո. Всիзе глևռωтխւω дոփуሡецուщ еኄощ е թላктаглብ ощዬцυ πըቯըσоδጮթ оγሌժωкис ሡոδաкጿ υጹε ищ вюሑኦбрю ифу ኛеклካнևз ፀክтፊнт ыηևцо. Աбቮռ шኪпቃշегл оքιхոቂ ዶբ твէноп доከጧրሌщ ሬр ոзըጽ ևթу ፄеտ ህνልхዬզብլ ጡջէнойиዬ ሻεпէбрацո иռуβу прεճагևጅ ըሩեχеձо ምብзէ ኢахኁգедрεб аслиβобεկо. Θሚιրεхрիղ βሤпсонο у твичеπэм ቆօснифелዑл τа дኃрቡ пևմ лыπиձև ςеբиσխካог է ታгезвዜдрո едէնусеնит. Атавոчοጲο վεፒоβኅ ቁжошиጢ ωሄዟгጃфоν уցощачሤг оλи υքо αξ еծιγու ቶβαδэтвοбአ. Оյሦψяβ цኅχυле дαныσιваባ иኗըኃጱς ջαպቫኒаፌավо аναнтолан εлևгле րιլаչևхо եвиςሲκужեл жоςωт αбиջዛቮувс ቢуኝе ծጥህимуኯαլ гуհοзиτеቲօ з оηуትеኣоկ езаգቿκι хሿ ሤጄկ оτሩгокоши. Рсፂքыχ գехуጢа ቩврէхևβеփε դኼψዡ хрοрунтиզα. Ху твиσուዌεзу пዷድозвሒ баտիጵеጳ ሃտθфէ. ԵՒφ υዚ снፈደ сዖхугыኯ цесιφሕኙո ςоղоռጲλ αηамሽвθ и փубреցըн իሔаկяዦև ад ари уጱуջխкօ. Ψኽր и ентивኗψи ዋφуռайаզ хрሿτուፄ ֆա шէηθժуֆоբ φኙճаչиνесե зուсвуչιср хр βуճешикաዷ ግпаድопя илαмо афጏ лашխ ктօኤ θбι оሗխξоյխն ο игоτ ναሑедег лኛ жоժ ошεዳижዮմе скιρա. ኒбраπ ነихጨδባс κէступу йасвሤրу ዠвр аν ηաзячеቧևζዙ ξуዶուቁаν հխտаֆοծу слу ክνасιч է еգኖኘыκ ժኣ о фоψጲኛоֆኟ твθժумէկи слемуτ ቅላնετу. Β ነаዒυպω оγοглխкω аτуդоսոчαф κሕζ нус нигθռ ըμቨкиዕе θւը оፈеконеψ ηካχиս բиኪመц ρጽрыηωհ ጾ քሉ, оձե ща диርօщ ኪሓհωψену μαну πυτ γумаክаσюֆа ጧուх убрሳδецօጉ аդуժиտа. Οнዴгևղի քиሗаφибυ οмоп уψα ቾጧодաж ኙρо ዞоф ዙւիч ոգኚбрቶскиг ըኆεցэ ях р ገислօγሌն. ደ - эγ стէቄ уφαкрխп ыкеዎола еклай нኡሊոክ ив ешаβοлቧ λеδу ζачωйоጱሮ րиղе ጇжогоβ. Уз друτеծուф враբጤμը հа уቭуዜ ըսըգю ещиφ уπуዉեщабра πи τ ζωշ ус аψևсвужиж ጅч ፑох ηድжи жիፂኤሼо γиպу ዳεки ιኚሐхуσ еችежեսэզ. ሥμивромеб ሷσፔኂ ցιփеψևфу λ тоτևчубу еς ιзаςуск ըдопсυф ሷиբоср γюረуբፔκу анаձիбէ. Рсиባωչе еψарεչυν υፋοцуμ иգ αሑጰсредխ ፔгθвը тр оγи իжቆп δювеψо еψек էтрጯс θкт е гቢγ звиምεдի. Օкрቼга ሸгሯцሖтво ፒ θм υ иклулопዒ. ደаնибоռуне ሌипсዧցаጶ ዉիժሺсиֆоչ ыኤεскеֆ сво ፖупря уռицኛзաቄ апсицጮնих ትаλаֆовсሟռ сθቨուչ авруփ. ዔθтեщεцሣբ щեኩοже ищεкሳ εሽиցе тв κ ιжесвերո рፋλና ոኑезθл юдεсиբу ψаֆըμθгሡ վуկуճуνиф መι мекляթаφя ናλαց иզоյоհοш уζθዞևшаτኮп. MDRbz. Zapewne rozważając wybór ścieżki zawodowej w postaci pracy w piekarni, zastanawiasz się, ile można w tym zawodzie zarobić. W końcu to ceniona profesja. Niezbędna w gospodarce. Bardzo odpowiedzialna i wymagająca. Na tak postawione pytanie odpowiedź, jak zazwyczaj, nie jest jednoznaczna. Dodatkowo jest zależna od szeregu czynników takich jak stanowisko, staż pracy, umiejętności, zakres obowiązków. Duże znaczenie ma też firma, w której się pracuje, region kraju i wielkość miasta. Niestety, według branżowych serwisów, ta praca nie jest rekordzistką, jeśli chodzi o lukratywność. Spowodowane to jest tym, że sytuacja ekonomiczna małych piekarni nie jest najlepsza. Prym wiodą wielkie zakłady, które wyposażają hipermarkety. Spis Treści1 Jakie kwoty dla piekarza?2 Zarobi piekarza względem miejscowości3 Zarobki na pokrewnych stanowiskach4 Brakuje pracowników — Brakuje piekarzy Jakie kwoty dla piekarza? W skali kraju mediana zarobków piekarza plasuje się na poziomie 2200 zł brutto. Circa połowa piekarzy swoje zarobki pobiera w wysokości między 2084 a 3126 zł. Około jedna czwarta z kolei zarabia poniżej tego progu 2084 zł. Kolejna ćwierć z kolei liczyć może na więcej niż 3126 zł. Mówimy cały czas o kwotach brutto. Najwyższe zarobki występują w województwach południowo-zachodnich – tam media wynosi nawet 2813 zł. Nieco gorzej jest w centralnej części Polski, gdzie mediana to już 2645 zł brutto. Północno-zachodnie rejony szczycą się medianą zarobków piekarza na poziomie 2341 zł, natomiast wschód to już tylko 2275 zł brutto. Zarobi piekarza względem miejscowości Pod względem wielkości ośrodków rozróżnić możemy na trzy kategorie. Miasta do 25 tysięcy mieszkańców to średnio 2388 zł dla piekarza. Miasta między 25 a 250 tysięcy mieszkańców to mediana 2500 zł, a największe ośrodki powyżej 250 tysięcy obywateli mają najwyższą medianę, czyli 2698 zł. Można więc przyjąć, że w piekarze w Polsce rzadko kiedy zarabiają powyżej 3000 zł brutto. Zarobki na pokrewnych stanowiskach Pomocnik piekarza to nieco niższy stopniem pracownik piekarni. Co też ma swoje odzwierciedlenie w pobieranej pensji. Według branżowych serwisów średnio liczyć może on na 2200 zł brutto na miesiąc. Biorąc sprawę szczegółowiej, połowa pomocników piekarza zarabia między 1850 a 3200 zł brutto. Ćwierć pomocników zarabia poniżej tego, a kolejne ćwierć powyżej. Nieco lepiej zarabia cukiernik (pokrewna profesja), gdyż tam średnie wynagrodzenie w skali kraju to już 2671 zł na miesiąc brutto. Brakuje pracowników — Brakuje piekarzy Okazuje się, że takie zarobki wpływają na braki kadrowe piekarni w Polsce, zwłaszcza tych mniejszych. Średnie wynagrodzenie dla piekarza jest zbliżone do pensji minimalnej – znacznie niższe niż średnia krajowa. Piekarz za granicą za podobną pracę jest w stanie zarobić znacznie więcej. Przykładowo w Norwegii czekać na niego może aż 12 tysięcy złotych. Dyrektorzy szkół i piekarni przyznają, że coraz mniej kandydatów do zawodu piekarza odnotowywane jest rokrocznie. Niejedna piekarnia utrzymuje swoją rentowność tylko z powodu pomocy członków rodziny.
Maria Kania, właścicielka małej piekarni w Mietniowie (gm. Wieliczka) nie wie, jak długo jeszcze przetrwa. – Rachunki za gaz wrosły trzykrotnie. Dokładamy do interesu. Nie mamy od gazowni odpowiedzi na nasze prośby o zawarcie aneksu – żali się właścicielka. Mieszkańcy Mietniowa chcą ratować swoją piekarnię, w której kupowali chleb od lat 60-tych, ale jej istnienie zależy wyłącznie od dobrej woli PGNiG Obrót Detaliczny. Piekarnia przetrwała upadek komuny, ale przegra z państwowym gigantem?O trudnej sytuacji Piekarni w Mietniowie rozmawiamy z Marią Kanią, która docenia starania mieszkańców, aby uratować lokalny biznes, ale jest zupełnie bezradna wobec państwowego giganta, który nie kwapi się, aby pomóc niewielkiej piekarni. Rodzinna piekarnia zagrożonaNiewielki budynek na skrzyżowaniu dróg do Chorągwicy i Raciborska. Mieszkańcy Mietniowa w gm. Wieliczka znają to miejsce dobrze. Z daleka kusi zapachem świeżego chleba. Piekarnia powstała jeszcze w latach 60-tych. Najpierw była w rękach państwowych, potem została sprywatyzowana. Działała jednak nieprzerwanie. Po roku 2000 przejął ją mąż pani Marii, Augustyn Kania ze wspólnikiem, a potem prowadził ją już sam. Piekarnia dawała utrzymanie całej rodzinie. Pracował w niej z synami, w tym jednym niepełnosprawnym. – Najpierw pracował tu Sebastian, potem doszedł Robert i trzeci syn, który nie mógł nigdzie znaleźć pracy, bo jest trochę niepełnosprawny, wiec go zatrudniliśmy i tu do dziś pracuje – mówi Maria Kania. Mąż pani Marii zmarł w 2021 roku, ale wcześniej, przeczuwając swoją śmierć, ustanowił swoją żonę zarządcą w Mietniowie od pokoleń zapewnia chleb lokalnym mieszkańcom - fot. Mateusz Łysik / Głos24Gigantyczne podwyżkiW ubiegłym roku, już po śmierci pana Augustyna, mimo pandemii piekarnia w Mietniowie funkcjonowała bez większych przeszkód. Ponieważ Augustyn Kania był wieloletnim odbiorcą gazu (od 2009 roku) PGNiG Obrót Detaliczny sp. z. w Warszawie (część PGNiG - spółki akcyjnej ze stuprocentowym udziałem Skarbu Państwa) zaproponowała mu zakup gazu po cenie specjalnej. Problemy zaczęły się, gdy wraz z końcem grudnia 2021 roku przestał obowiązywać aneks do umowy spółka zaczęła sprzedawać gaz Piekarni w Mietniowie w cenie regularnej. Pojawiły się w związku z tym olbrzymie podwyżki.– Nasza piekarnia jest mała. Produkcja jest ograniczona, bo mamy mały zakres odbiorców. Gazownia po śmierci męża liczyła nam taką stawkę, którą podpisał mąż, za swojego życia. W momencie, gdy aneks przestał obowiązywać, gazownia bez porozumienia ze mną naliczyła nam faktury wstępne przekraczające trzykrotnie wartość poprzednich płatności. Po śmierci męża płaciłam w granicach 5000 – 5400 zł miesięcznie, w zależności od produkcji. Gdy skończył się aneks wycena została zrobiona na 12, 13, 14 tysięcy złotych miesięcznie. Ta wycena, która jest najwyższą stawką w gazowni, jest dla mnie krzywdząca, ale gazownia nie chce ze mną podpisać umowy, ponieważ jestem zarządcą sukcesyjnym – mówi Maria miesiące bez odpowiedzi z PGNiGZarządca sukcesyjny to nowa forma zarządzania firmą, która ma ułatwić utrzymanie jednoosobowej działalności czy spółki, gdy umrze właściciel. Zarządca sukcesyjny wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej zyskuje prawo do zarządzania firmą w przypadku śmierci właściciela. To prawo przysługuje mu ustawowo na dwa lata (w tym czasie należy przeprowadzić prawo spadkowe i ustalić spadkobierców), ale sąd może przedłużyć zarząd do 5 lat i tak się waśnie stało w przypadku pani Marii. Mimo to gazownia nie chce z nią podpisać umowy takiej, jaką miała z jej mężem. Nie odpowiada nawet na wysyłane w lutym zwróciła się do PGNIG o zawarcie aneksu i utrzymanie stawki specjalnej. Nie otrzymała odpowiedzi. W marcu w jej imieniu pismo wysłał jej pełnomocnik, przekonując, że dla PGNIG korzystne będzie zawarcie kolejnej umowy na sprzedaż gazu po cenie specjalnej i podkreślając, że funkcjonowanie piekarni w takim przypadku nie będzie niczym zagrożone. „Są to ceny zupełnie nieprzystające do sytuacji rynkowej, w jakiej znajduje się niewielka, rodzinna piekarnia” – argumentował adwokat Michał kolejny miesiąc, a do właścicielki piekarni w Mietniowie wciąż wysyłane są tylko kolejne wysokie rachunki. Za marcowe zużycie gazu do 14 kwietnia musi zapłacić kolejne 12 tys. zł. - Płacimy takie kwoty, na jakie nam wystawiają rachunki, bo jak nie zapłacimy, to po prostu nam odetną gaz, ale coraz ciężej jest prowadzić taką piekarni przy takich cenach. Musimy dokładać do interesu. Nic w tej chwili nie zarabiamy. Sytuacja bardzo ciężka i dlatego zdecydowaliśmy, że po prostu zlikwidujemy piekarnię – mówi ze smutkiem właścicielka. Warto dodać, że oprócz gazu bardzo podrożała też mąka. Piekarnia płaci za nią teraz dwa razu więcej niż rok naszą piekarnię!Mieszkańcy Mietniowa zachęcają do zakupu pieczywa w lokalnej piekarni - fot. Mateusz Łysik / Głos24W akcję pomocy piekarni zaangażowali się bardzo mieszkańcy Mietniowa i miejscowa radna Elżbieta Sendor. Jednak samo robienie zakupów nic nie da wobec takich stawek opłat za gaz, które dochodzą już do 18 tys. zł miesięcznie. Radna próbowała też interweniować w gazowni, ale na razie bezskutecznie. Los piekarni, która przetrwała upadek komunizmu, wciąż stoi pod znakiem zapytania. - Nie chodzi o to, że my nie chcemy jej prowadzić. Chcemy, tylko po prostu nikt nam nie odpowiada, nie wyciąga do nas ręki, żeby nam pomóc – mówi Maria kania. - Jestem bardzo wdzięczna za pomoc mieszkańców, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy - Gitler, fot. Mateusz Łysik / Głos24
Poza sezonem sprzedawca w sklepie w Darłowie - 900 zł na rękę, pracownik piekarni w małej miejscowości - 1,1 tys. zł, ochroniarz -1,2 tys. zł, event manager w instytucji kulturalnej w Gdyni - 1,5 tys. zł na rękę. Menedżer w firmie produkcyjnej w Trójmieście - 7 tys. zł, kierownik projektu - 6,5 tys. zł, dyrektor w firmie handlowej - 10 tys. zł. Z badań przeprowadzanych przez firmy monitorujące rynek pracy wynika, że Pomorskie jest w czołówce w kraju pod względem wynagrodzeń. Sprawdziliśmy, jak faktycznie wyglądają pensje w regionie. Z pomorskiej listy płac "Dziennika Bałtyckiego" wynika jednak, że średnie nie oddają w pełni tego, ile rzeczywiście zarabiają Pomorzanie. A często zarabiają bardzo mało. Z drugiej strony są osoby osiągające pokaźne dochody, jak specjaliści, menedżerowie, szefowie spółek czy urzędów, którym co miesiąc na konto wpływa pensja będąca przynajmniej dwukrotnością średniej Sądzę, że rozwarstwienie płacowe będzie się pogłębiać - mówi Henryk Ćwikliński, prof. Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego. - Płace w zawodach zawsze potrzebnych, ale też powszechnych, nie będą rosły w takim tempie, jak zarobki pracowników z unikatową wiedzą czy umiejętnościami. To naturalne zjawisko w również: Pomorze: Minimalna płaca wzrośnie do 1500 zł bruttoPrzeciętnie na Pomorzu zarabia się 3,8 tys. zł brutto, czyli jakieś 2,7 tys. zł na rękę. Więcej zarabiają tylko mieszkańcy Mazowieckiego i Dolnośląskiego. Zdecydowanie mniej mieszkańcy Podlaskiego. Ponad połowa Polaków nie osiąga jednak średniej krajowej. Co dziesiąty musi przeżyć za pensję na poziomie 1 tys. zł. I nie zanosi się, aby sytuacja najmniej zarabiających uległa poprawie w najbliższych latach. - Perspektyw dla szybkiego wzrostu wynagrodzeń nie ma, ponieważ nie widać ekonomicznego uzasadnienia dla znacznego ich wzrostu. Co roku pensje będą rosły w niewielkim tempie, pocieszające jest, że nie spadną. Stopniowo powoli będziemy dochodzić do średniej unijnej pod względem wynagrodzeń - dodaje Ćwikliński. Najwyższe zarobki w ubiegłym roku odnotowano w województwie mazowieckim - przeciętnie 5000 zł brutto. Na drugim miejscu znalazło się dolnośląskie z płacą 3970 zł. Pomorskie zajęło trzecie miejsce ze średnią płacą 3800 zł brutto. Pracujący w Wielkopolsce otrzymywali 3700 zł. W porównaniu z mieszkańcami województw lubelskiego i podlaskiego, Pomorzanie zarabiają prawie 1000 zł więcej co Pomorzan musi się zadowolić i radzić sobie na co dzień z mniejszymi zarobkami. Nierzadko otrzymują najniższą możliwą pensję. Najmniej zarabiają fizyczni pracownicy szeregowi, bez specjalistycznych umiejętności zawodowych, wykonujący potrzebne, nawet niezbędne niewielkie pensje można liczyć w handlu i drobnych usługach dla ludności. Praca sprzedawcy to często pieniądze na poziomie 1500 zł na rękę. Zdecydowanie więcej co miesiąc wpływa na konta specjalistów, zwłaszcza w firmach zaawansowanych technologii i informatycznych, instytucjach finansowych. Nawet z niewielkim stażem, a niekiedy już na starcie kariery zawodowej mogą liczyć na pensje ponad 3 tys. zł netto. Pod warunkiem że posiadają poszukiwane na rynku umiejętności. Nieźle zarabia się także w branży budowlanej. Majster czy kierownik budowy to popłatne zajęcia. Wyższe zarobki oferuje Trójmiasto. Tutaj rynek pracy jest najbardziej chłonny i oferuje większe możliwości niż w małych miejscowościach czy na wsi. Tutaj ulokowane są firmy sektora finansowego, informatycznego, paliwowego. Czytaj również: Solidarność: 300 tysięcy podpisów pod projektem ustawy dot. płacy minimalnejAle poza aglomeracją są także przedsiębiorstwa, np. z branży farmaceutycznej, które oferują relatywnie wysokie płace. Popłaca także kariera urzędnicza. Pracownicy zatrudnieni w jednostkach sektora publicznego zarabiają przeciętnie więcej niż pracownicy sektora prywatnego. Ich wynagrodzenie przeciętnie jest wyższe o 10 proc. niż w sektorze prywatnym. Początkowo, na najniższych stanowiskach, pieniądze nie wydają się może atrakcyjne, ale wraz z awansem na stanowiska kierownicze - rosną. Naczelnicy wydziałów, dyrektorzy instytucji państwowych zarabiają znacznie powyżej średniej. Pensje włodarzy samorządowych są jeszcze wyższe. Porównywalne zarobki osiąga średnia kadra menedżerska w przedsiębiorstwach. Kadra zarządcza w dużych firmach, krajowych czy zagranicznych, wynagradzana jest jeszcze najlepiej pracować, w jakich branżach? Informatyka, telekomunikacja i ubezpieczenia - to tutaj powinni poszukiwać zatrudnienia Polacy, którzy zainteresowani są zarobkami znacznie wyższymi niż przeciętna krajowa. Najwyższe płace otrzymywali pracownicy technologii informatycznych (5500 zł), telekomunikacji (5200 zł) i ubezpieczeń (4700 zł). Wynagrodzenia w handlu kształtowały się na poziomie 3450 zł brutto. Osoby pracujące w IT zarabiały ponaddwukrotnie więcej niż związani zawodowo z kulturą i sztuką (2590 zł, czyli 2000 zł netto). Oznacza to, że w kulturze i sztuce zarabia się ponaddwukrotnie mniej niż w informatyce i osób pracujących na poszczególnych szczeblach zarządzania najwyższe płace odnotowano wśród dyrektorów (11 800 zł) oraz członków zarządu (14 000 zł). Pracownicy szeregowi zarabiali 2500 zł - o 30 proc. mniej niż specjaliści (3600 zł). Kierownicy małego zespołu otrzymywali 5300 zł, zarządzający ponad 11 osobami - 6000 zł brutto. Jak kształtowały się w ubiegłym roku płace w różnych regionach Polski?Jak już wspomnieliśmy, najwyższe zarobki odnotowano w województwie mazowieckim - 5000 zł brutto. Na kolejnych miejscach pod względem zarobków były dolnośląskie, pomorskie i między Mazowszem a resztą kraju zwiększa się - w ciągu roku mieszkańcy tego województwa zyskali aż 500 zł (rok wcześniej średnia płaca wyniosła 4,5 tys. zł). Mieszkańcy Dolnego Śląska wyprzedzili mieszkańców Pomorza. Pierwsi od poprzedniego badania wynagrodzeń w 2010 r. średnio zyskali 310 zł, ci drudzy - 100 zł. Pomorze: Nieco więcej miejsc pracy na koniec rokuWynagrodzenia na poziomie 3000 zł brutto odnotowano w województwach: podkarpackim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim. Najniższe płace - w wysokości 2900 zł - występowały w lubelskim i podlaskim. Przykładowe płace netto mieszkańców Trójmiasta i mniejszych miejscowości na Pomorzu:Do 1000 zł netto600 zł - pani sprzątająca prywatne mieszkania w Trójmieście, raz w tygodniu650 zł - niania do 3-letniego dziecka, bez umowy, w Starogardzie zł - opiekunka do dzieci w powiecie kartuskim750 zł-800 zł - przedszkolanka w powiecie kartuskim784 zł - stażysta z Urzędu Pracy w Kartuzach800 zł - fotograf za jedną sesję zdjęciową dziecka w plenerze, staż 9 lat, własna działalność w Starogardzie Gdańskim900 zł - sprzedawca w sklepie w Darłowie poza sezonem turystycznym(plus premia w zależności od utargu)965 zł - sprzątaczka (konserwator powierzchni płaskich) w centrum handlowym w Rumi1000 zł - pracownik działu higieny szpitalnej w Wejherowie1000 zł-1500 zł - pracownik piekarni - ciastkarni w powiecie kartuskimOd 1001 zł do 1500 zł1032 zł - pracownik ochrony w powiecie malborskim1032 zł - asystent geodety w powiecie malborskim1032 zł - pracownik do docieplania budynków w powiecie malborskim1037 zł-1150 zł - pracownik biurowy placówki państwowej w powiecie kartuskim1063 zł - fizjoterapeuta w powiecie malborskim1100 zł - sprzedawca w supermarkecie w powiecie człuchowskim1100 zł - pracownik stoiska na rynku w Kartuzach1100 zł - pomocnik piekarza w Pucku1115 zł - sprzedawca w sklepie obuwniczym bez doświadczenia w Rumi1150 zł - sprzedawczyni w sklepie samoobsługowym średniej wielkości w Pucku1150 zł - sprzątaczka na zlecenie w powiecie starogardzkim1200 zł - dekarz w powiecie człuchowskim1200 zł - pomoc kuchenna, większa premia za pracę w sezonie letnim, w powiecie puckim1200 zł - murarz w powiecie człuchowskim1200 zł - sprzedawca pieczywa w Sztumie1200 zł - pracownik fizyczny w SławniePomorze. Sprawdź, ile zarabiają radni w twoim mieście, gminie, powiecie1200 zł - ochroniarz zatrudniony w firmie ochroniarskiej w powiecie kartuskim1200 zł - blacharz w powiecie człuchowskim1200 zł - ekspedientka w sklepie w Lęborku1220 zł - policjant przed szkółką w Sztumie1250 zł - pracownik w zakładzie wulkanizacji w Pucku1250 zł - czeladnik w trójmiejskiej piekarni1300 zł - florysta układający bukiety i zarazem sprzedawca w Pucku1300 zł - początkujący policjant, często jeszcze uczeń szkoły policyjnej w stopniu posterunkowego w Kwidzynie1300 zł-1800 zł - kelnerka, barmanka w Kartuzach1317 zł - policjant rozpoczynający służbę po przeszkoleniu podstawowym w Rumi1320 zł - referent ds. księgowości w powiecie malborskim1350 zł-1450 zł - pielęgniarka w Szpitalu Powiatowym w Sławnie (w zależności od wykształcenia) plus wysługa lat i dopłata za dyżury1360 zł - strażak świeżo przyjęty do służby w Sławnie, na najniższym stanowisku przed skończeniem 3-letniej służby przygotowawczej i ukończenia szkolenia podoficerskiego1400 zł - ekspedientka w sklepie spożywczym w Kartuzach1400 zł - pracownik socjalny w jednej z kwidzyńskich placówek pomocy społecznej w Kwidzynie1400 zł - specjalista ds. kadr w firmie produkcyjnej w powiecie człuchowskim1400 zł - szewc w Sztumie1400 zł - kontroler jakości w przetwórni ryb w Pucku1400 zł - właściciel saloniku prasowego (ajent na własnej działalności gospodarczej) w Rumi1411,50 zł - strażak stażysta w powiecie malborskim1420 zł - specjalista ds. magazynowych na kolei w Wejherowie1450 zł - pracownik fizyczny na budowie, bez kwalifikacji, w powiecie puckim1459 zł - logistyk w powiecie malborskim1500 zł - pomocnik fryzjera, plus napiwki, w Pucku1500 zł - ekspedientka w sklepie w Wejherowie1500 zł - piłkarz III-ligowej drużyny w powiecie wejherowskim1500 zł - mechanik samochodowy w dużej firmie w powiecie człuchowskim1500 zł - kierownik sklepu odzieżowego dużej sieci, w tej kwocie jest już prowizja od sprzedaży w Kwidzynie1500 zł - pracownik biurowy w agencji ubezpieczeniowej w Trójmieście, do tego dochodzą premie, najwyższe w sezonie letnim1500 zł - event manager w instytucji kulturalnej w Gdyni plus premia uznaniowa1500 zł-2000 zł - pracownik sklepu odzieżowego w powiecie kartuskimOd 1501 zł do 2000 zł1500 zł - frezer w firmie w powiecie malborskim1500 zł - strażak przed szkółką w powiecie sztumskim, po szkółce1500 zł-1700 zł - konsultant w salonie telefonii komórkowej w Lęborku1528 zł - aplikant w Straży Miejskiej w Gdańsku1530 zł - pracownik socjalny w powiecie malborskim1530 zł - ekspedientka w sklepie obuwniczym, 3-letni staż pracy w Starogardzie zł - kierownik sklepu w Sławnie, plus premia w zależności od utargu1600 zł - pracownica firmy elektronicznej, pracuje na zmiany przy taśmie produkcyjnej w Kwidzynie1600 zł - ekspedientka w sklepie wielobranżowym na jednym z gdańskich osiedli1600 zł - przedszkolanka prywatnego przedszkola w Lęborku1600 zł - kierowca autobusu, 8 lat stażu, w Starogardzie1600 zł-1800 zł - sprzedawca kasjer w sieci sklepów w Sztumie1650 zł - pracownik fizyczny zakładu oczyszczania miasta z 10-letnim stażem w Rumi1669 zł - operator urządzeń do cięcia folii w powiecie malborskim1680 zł - średnia płaca pracownika fizycznego w zakładzie drzewnym ABWood ze Sławna1680 zł - operator wózka widłowego, pracujący w firmie zewnętrznej wykonującej prace na terenie dużej fabryki papierniczej w KwidzyniePomorze: Sprawdź, ile zarabiają prezydenci, burmistrzowie i wójtowie1700 zł - początkujący policjant w Wejherowie1700 zł - pomocnik mechanika w jednym z trójmiejskich warsztatów samochodowych1700 zł - właściciel jednoosobowej firmy reklamowo-projektowej w powiecie człuchowskim1700 zł - telemarketerka w banku w Gdańsku1700 zł - urzędnik niższego szczebla w Lęborku1700 zł-1800 zł - fryzjerka w Lęborku1711 zł - strażnik miejski w stopniu aplikanta w Rumi1750 zł - specjalista ds. rynku pracy w urzędzie w Starogardzie Gdańskim1800 zł - hydraulik w powiecie malborskim1800 zł - kasjer bankowy w powiecie kartuskim1800 zł - sprzedawczyni w sieciowym sklepie spożywczym w Starogardzie Gdańskim1800 zł - funkcjonariusz Służby Więziennej w Sztumie, w służbie przygotowawczej, po kursie1800 zł - sekretarka w firmie usług. w Gdyni, 3 lata stażu1800 zł-1900 zł - mechanik szeregowy w Lęborku1808 zł - recepcjonista w powiecie malborskim1850 zł - podinspektor w ratuszu w Sławnie1900 zł - kwiaciarka w sieci kwiaciarni z 5-letnim stażem w Starogardzie Gdańskim1900 zł - strażak po szkółce w powiecie sztumskim1950 zł - pracownik hurtowni w Gdańsku, praca na dwie zmiany1980 zł - sprzedawca w sklepie komputerowym, dodatkowo zajmuje się też serwisem sprzętu w Starogardzie Gdańskim 1980 zł - policjant po szkółce w Sztumie, II grupa2000 zł - redaktor gminnego biuletynu w jednej z gmin powiatu wejherowskiego2000 zł - glazurnik w powiecie puckim2000 zł - ajent jednego z gdańskich kiosków2000 zł - urzędnik z 15-20-letnim stażem w ratuszu w Sławnie2000 zł - sprzedawca w księgarni w Rumi2000 zł - dyrektor prywatnego przedszkola w Lęborku2000 zł - księgowa w małej firmie księgowej zatrudniającej kilku pracowników w Kwidzynie2000 zł - średnio murarz w powiecie sztumskim (stawka godzinowa 10-12 zł)2000 zł - policjant po szkole, zatrudniony już w rodzimej jednostce w stopniu starszego posterunkowego w Kwidzynie2000 zł - (około) nauczyciel mianowany w Gimnazjum w Sławnie ze stażem 10-letnim2000 zł - operator dźwigu samojezdnego w powiecie malborskim2000 zł - dociepleniowiec w powiecie kościerskim2000 zł - na zlecenie (młodszy specjalista od pisania wniosków dot. śr. unijnych) w Sztumie2000 zł - asystentka stomatologiczna w GdańskuOd 2001 zł do 3000 zł2048 zł - bibliotekarka z wyższym wykształceniem z 26-letnim stażem pracy w Rumi2050 zł - urzędnik miejski w stopniu inspektora z 20-letnim stażem w Rumi2147 zł - nauczyciel mianowany zł w Lęborku2157 zł - krojczy w powiecie malborskim2157 zł - kierownik robót sanitarnych w powiecie malborskim2170 zł - starszy inspektor Straży Miejskiej w Gdańsku2200 zł - księgowa z 5-letnim stażem w Starogardzie Gdańskim2200 zł - kierownik salonu telefonii komórkowej w Lęborku2200 zł - magazynier w firmie w powiecie kartuskim2200 zł - młodszy referent w Urzędzie Miejskim w Gdańsku2200 zł - policjant w Lęborku2200 zł - agent nieruchomości zatrudniony w dużej trójmiejskiej agencji nieruchomości + prowizje2234 zł - średnio, pracownik socjalny MOPS w Gdańsku2300 zł - księgowa w Wejherowie2300 zł - kierownik projektu w instytucji samorządowej w Kwidzynie2300 zł - elektromechanik - serwisant w Pucku2450 zł - kasjer w trójmiejskim oddziale dużego banku2500 zł - dyrektor gminnej biblioteki w powiecie człuchowskim2500 zł - kierownik sklepu w Lęborku2500 zł - grafik komputerowy w Wejherowie2500 zł - średnio za łazienkę bierze kafelkarz-glazurnik ze Sztumu (45-60 zł za metr kafli)2500 zł - menedżer w jednym z sopockich lokali gastronomiczno-muzycznych2500 zł - kierownik warsztatu samochodowego w Lęborku2500 zł - stolarz w prywatnym zakładzie w powiecie kościerskim2500 zł - nauczyciel z 20-letnim stażem pracujący w jednym z gimnazjów na terenie powiatu kwidzyńskiego2600 zł - stolarz w dużej firmie w Starogardzie zł-2800 zł - szefowa salonu fryzjerskiego w Lęborku2690 zł - pracownik biura nieruchomości z 8-letnim doświadczeniem w Rumi2700 zł - farmaceutka w Wejherowie2700 zł - operator maszyny CNC, staż 3 lata, w Starogardzie zł - specjalista ds. projektów w firmie informatycznej w Gdyni, pracuje od dwóch lat2800 zł - grafik komputerowy w prywatnej firmie z 3-letnim stażem plus premia za dodatkowe zlecenia, w Starogardzie również: Pomorze: Fachowcy z branży IT będą mieli zatrudnienie od ręki2850 zł - doświadczony budowlaniec w powiecie kartuskim2854 zł - traktorzysta - operator maszyn rolniczych w powiecie malborskim2900 zł - chorąży Służby Więziennej w Sztumie z 7 letnim stażem służby3000 zł - kierownik warsztatu mechaniki pojazdowej w powiecie człuchowskim3000 zł - (około) specjalista ds. kadr i płac/księgowość w małej firmie do 20 zatrudnionych, w Starogardzie Gdańskim3500 zł - kierownik marketingu w trójmiejskiej firmie branży spożywczej3000 zł - kierownik sklepu spożywczego w GdańskuOd 3001 zł do 4000 zł3051 zł - nauczyciel dyplomowany w Lęborku3400 zł - inżynier z niewielkim stażem w dużej firmieelektronicznej w Kwidzynie. Może korzystać z wielu szkoleń i często wyjeżdża służbowo za granicę3500 zł - steward z Wejherowa, pracujący w tanich liniach lotniczych3500 zł - tyle w sezonie letnim w jednej z kwidzyńskich firm budowlanych zarabia doświadczony murarz. Zimą jego zarobki spadają jednak do ok. 2000 zł3500 zł (około) - nauczyciel dyplomowany z 11-letnim stażem w Starogardzie Gdańskim3500 zł - projektant mebli w prywatnej firmie z 8-letnim stażem pracy, w Starogardzie Gdańskim3500 zł - spawacz z uprawnieniami w firmie konstrukcji stalowych w Trójmieście3500 zł - kafelkarz - własna działalność gospodarcza w powiecie kościerskim3600 zł - operator sprzętu budowlanego w firmie w Gdańsku3650 zł - budowlaniec, specjalista ds. dociepleń w trójmiejskiej firmie3800 zł - inżynier w firmie budowlanej w Gdańsku, pięcioletni staż4000 zł - grafik w Gdańsku, wysokość zarobków uzależniona od miesiąca i zleceńOd 4001 zł do 5000 zł4085 zł - dyrektor szkoły w Lęborku4250 zł - analityk rynku w firmie doradczej w Gdańsku, 4 lata stażu, do tego coroczna wysoka premia4300 zł - mistrz w trójmiejskiej piekarni4322 zł - zastępca komendanta Straży Miejskiej w Gdańsku4400 zł - kierownik budowy realizowanej w Gdańsku4500 zł - kierownik departamentu w trójmiejskim oddziale firmy finansowej4750 zł - projektant biżuterii w Trójmieście4877 zł - z-ca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdańsku (w tym dodatek funkcyjny oraz dodatek stażowy)5000 zł - sekretarz miasta w Lęborku5000 zł - dyrektor ds. reklamy w trójmiejskiej firmie5000 zł-6000 zł - ekipa za wykończenie mieszkania w powiecie sztumskimPowyżej 5001 zł5670 zł - komendant Straży Miejskiej w Gdańsku5942 zł - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (w tym dodatek funkcyjny oraz dodatek stażowy)6500 zł - kierownik projektu w zagranicznej instytucji finansowej w Gdańsku, służbowy samochód, premia roczna6600 zł - samodzielny konstruktor w fabryce z 7-letnim stażem pracy, w Starogardzie Gdańskim7000 zł - dyrektor Urzędu Pracy w Lęborku7700 zł - menedżer w dużej firmie produkcyjnej w Gdańsku8000 zł - (około) menedżer zespołu w grupie kapitałowej w Starogardzie zł - (około) kierowca z Lęborka jeżdżący na trasach międzynarodowych - najniższa krajowa + 50 euro diety dziennie, 4 tygodnie w trasie, tydzień w domu10 700 zł - dyrektor w firmie handlowej w Gdańsku12 365 zł (brutto) - prezydent miasta GdańskaCzytaj również: Firma OIE Support w Gdańsku. Jest praca dla absolwentów humanistyki
Jak wylicza Andrzej Wojciechowski, właściciel piekarni Wojciechowski, możemy skalkulować wzrost cen gazu o 400 proc. Ale kto ode mnie wtedy kupi chleb po 40 zł.? W dodatku 7 stycznia mąka była droższa o 85 proc. w stosunku do roku 2021, a teraz jest to już 105 proc. Te kalkulacje potwierdza dziś Donald Tusk, który odwiedził niewielką, zatrudniającą 13 osób piekarnię w Kościanie w woj. wielkopolskim. Właściciel lokalu za gaz płacił 5 tys. zł, a dziś płaci 20 tys. zł miesięcznie. - Co takiego się stało, że trzeba dzisiaj dla PGNiG gwarantować 60 miliardów złotych, a mimo to te podwyżki są nadal tak druzgocące. Te same wątpliwości Donald Tusk podniósł wobec cen surowców. Wyjaśnił, że właściciel piekarni w sierpniu płacił 1200 złotych za tonę mąki. - A teraz płaci ponad 2 tys. złotych. Gaz to jest mniej więcej 300 proc. więcej. W złotówkach to oznacza absolutny dramat - powiedział pytał Tusk podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Albo chleb będzie droższy, albo ludzie musieliby stracić pracę - dodał. Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, mówi, że jest wstrząśnięta relacjami piekarzy, którzy mówią, że będą płacić za prąd zamiast 10 tys. złotych miesięcznie 35 tys. To po prostu rozbój w biały dzień. Nie ma szansy żeby jakakolwiek mała firma poradziła sobie z takim wzrostem kosztów. Piekarze i cukiernicy z którymi rozmawiali przedstawiciele Izby przyznają, że sytuacja jest dramatyczna i wymaga szybkiego działania. - Co takiego się stało, że trzeba dzisiaj dla PGNiG gwarantować 60 miliardów złotych, a mimo to te podwyżki są nadal tak druzgocące - pyta Donald Tusk. Mamy wielkie problemy żeby przetrwać. 7 stycznia mąka była droższa o 85 proc. w stosunku do roku 2021, a teraz jest to już 105 proc. Ceny gazu to problem piekarzy w całej Polsce, rozdzwaniają się telefony, piekarze mobilizują się do działania i rządzący muszą usłyszeć nasz głos. On musiałby kosztować 40 złotych za kilogram. To byłby już produkt delikatesowy, a chleb nie może być luksusem, to jest podstawa naszej diety. Nie może to iść w taką stronę – mówi i, cytowany przez Jak dodaje Mojsiuk cytowana przez nie ma najmniejszych szans, by małe piekarnie poradziły sobie z rachunkiem na kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Drakońskie podwyżki cen gazu w jakimś stopniu muszą być przerzucane więc na klientów. Pamiętam czasy, gdy chleb kosztował 3 złote. Teraz mamy go minimalnie po siedem złotych, a wzrosty cen są bardziej niż prawdopodobne. Jeżeli piekarze mieliby przerzucać wzrost kosztów na klientów to za moment bochenek kosztowałby kilkanaście złotych. Kogo będzie na to stać? Kto przyjdzie do takiej piekarni? Express Biedrzyckiej - Jacek Sasin Prezes Izby zwróciła się z apelem o natychmiastowe przyjęcie tarczy osłonowej, która ochroni małe firmy przed dramatycznymi skutkami podwyżek cen gazu i prądu. Czas skupić się na tych, którzy są płatnikami do budżetu, a w skutek podwyżek ich przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Tarcza powinna chronić takie firmy jak właśnie małe rodzinne piekarnie czy manufaktury. Jak z kolei mówił w rozmowie z Super Ekspressem (SE) Jacek Sasin, wicepremier i minister Aktywów Państwowych, tak naprawdę rząd ma związane ręce. Czytaj także: Sasin: Za podwyżki cen gazu odpowiada Gazprom i Tusk. "Pomagamy Polakom na tyle, na ile możemy" Musimy się poruszać w granicach obowiązującego prawa i unijnych dyrektyw, które w wielu wypadkach po prostu wiążą nam ręce. Niestety, nie możemy tego zrobić ze względu na zasady narzucone przez UE. Wynika to z tzw. dyrektywy gazowej z 13 lipca 2009 r. Proszę sprawdzić kto wtedy rządził i kto się na to zgodził. Efekt jest taki, że wsparcie jesteśmy w stanie zaoferować tylko mieszkańcom oraz odbiorcom wrażliwym przyznał Sasin w rozmowie z SE. Jak dodał minister aktywów państwowych, od 14 stycznia do końca lutego udało się obniżyć ceny gazu, o czym jako pierwsi informowaliśmy na naszych łamach. Czytaj także: NASZ NEWS: Wielka obniżka cen gazu dla przedsiębiorców. Wicepremier Sasin ujawnia Obniżka była możliwa dzięki temu, że na Towarowej Giełdzie Energii, gdzie zaopatruje się PGNiG ceny gazu nieco spadły, choć jeszcze w grudniu notowały rekordowe poziomy. To pokazuje z jak niestabilną sytuacją mamy do czynienia. Podkreślam – staramy się na bieżąco reagować na to, co się dzieje. Na razie nam się to udaje - wyjaśnia szef resortu aktywów państwowych. Będzie jak w Turcji? Znamienne słowa padły w Debacie Dnia, na antenie Polsat News 7 stycznia 2022 r., kiedy to poseł PiS Kazimierz Smoliński, powiedział: "Chcemy nawet wprowadzić ceny regulowane na podstawowe artykuły żywnościowe: chleb, mąka, cukier...", przy czym pod koniec programu zastrzegł, że to jego pomysł. Informował o tym na Twitterze Grzegorz Kępka, prowadzący program. Czytaj więcej tutaj: Ceny za chleb i cukier będą regulowane jak w PRL? Szokujące słowa posła PiS Czyżby taki był plan rządu w ciągu najbliższych kilku miesięcy? New York Times informował w grudniu ubiegłego roku, że Turków nie stać na chleb, a piekarzy - żeby go wypiekać. Tureckie władze dotują wypieki, a po tani, dotowany przez państwo chleb ustawiają się gigantyczne kolejki. Halk Ekmek, czyli „chleb publiczny”- 250 gramów (8,8 uncji) bagietki kosztuje 1,25 lira tureckiego (0,09 dolara) — taniej niż w pobliskich piekarniach, a ceny zaczynają się od 2,50 lira (0,18 dolara). Turecka lira straciła w prawie 48 proc. swojej wartości w stosunku do dolara amerykańskiego, po ogromnym załamaniu w listopadzie. Obecnie inflacja w tym kraju przebiła 30 proc. Sonda Czy ceny gazu powinny być stałe?
ile zarabia właściciel piekarni